Wolsztyn znów stał się miejscem działania oszustów, a tym razem ofiarą padła lokalna mieszkanka, która w wyniku złudnych obietnic straciła ogromną sumę pieniędzy. Wszystko zaczęło się od nieznanego mężczyzny, który skontaktował się z kobietą, oferując pomoc w inwestycjach giełdowych. Pomimo obietnic zysków, ostatecznie straty, które poniosła, sięgnęły ponad 150 tysięcy złotych.
Oszustwo miało miejsce podczas czteromiesięcznej znajomości, która rozpoczęła się we wrześniu bieżącego roku. Mieszkanka Wolsztyna natknęła się w Internecie na ogłoszenie dotyczące możliwości inwestycji i postanowiła skontaktować się z oferentem. Na początku wyglądało to obiecująco, a nawet otrzymała niewielki przelew, który miał działać jako zachęta do dalszego inwestowania. Kobieta, uwiedziona obietnicami zysków, przelała znaczne sumy pieniędzy na podane konta, nie zdając sobie sprawy z nadchodzącej katastrofy finansowej.
W ciągu miesiąca miała miejsce seria telefonicznych kontaktów, w trakcie których tzw. „analityk” przekonywał ją do kolejnych wpłat, twierdząc, że gromadzone na koncie środki będą wkrótce dostępne do wypłaty. Nawet po wielokrotnych przelewach na sumę 105 500 złotych, kobieta nie mogła uzyskać obiecanych zysków. Ostatecznie, zatroskana o stan swoich finansów, zdecydowała się zgłosić sprawę na policję. W tej chwili toczy się śledztwo, a oszustowi grozi kara pozbawienia wolności sięgająca ośmiu lat.
Policja apeluje do mieszkańców o szczególną ostrożność w sytuacjach związanych z inwestycjami. Uświadamia, że nawet drobne kwoty mogą przyciągnąć oszustów, a zaufanie wobec nieznajomych osób, zwłaszcza w kontekście finansowym, jest skarbcem dla przestępców. Wszyscy, którzy nie są pewni swoich decyzji dotyczących inwestycji, powinni unikać ryzykownych propozycji, aby nie stać się kolejną ofiarą oszusta.
Źródło: Policja Wolsztyn
Oceń: Wolsztyn: Mieszkanka straciła ponad 150 tysięcy złotych wskutek oszustwa inwestycyjnego
Zobacz Także
