Dzięki czujności mieszkańców Przemętu, policjanci z Wolsztyna interweniowali w sytuacji kryzysowej, która mogła zakończyć się tragicznie. Po zgłoszeniu o wołaniu o pomoc zlokalizowali kobietę leżącą w przydrożnym rowie. Mimo trudnych warunków, sprawnie przeprowadzono akcję ratunkową, a uratowana kobieta trafiła do szpitala z objawami poważnego wychłodzenia.
Incydent miał miejsce w nocy z 18 stycznia, gdy dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał informację o możliwym zagrożeniu życia osoby znajdującej się w trudnej sytuacji. Zgłoszenie pochodziło od jednej z mieszkanek, która usłyszała wołanie o pomoc, ale z uwagi na swoje złe samopoczucie nie mogła zlokalizować źródła dźwięku. W obliczu zbliżającej się nocy i niskich temperatur, zdecydowała się na powiadomienie służb ratunkowych.
Policjanci szybko zareagowali i udali się na miejsce zgłoszenia. Mimo początkowej braku potwierdzenia zgłoszenia, po kilku minutach usłyszeli wołanie dochodzące z rowu melioracyjnego. Pomoc nadeszła w odpowiednim momencie, gdyż kobieta, która wpadła do rowu, leżała tam przez dłuższy czas i miała objawy ciężkiego wychłodzenia. Dzięki szybkiej reakcji zarówno policjantów, jak i zespołu ratownictwa medycznego, udało się ją uratować i przetransportować do szpitala, co jest doskonałym przykładem działania w sytuacjach zagrożenia.
Źródło: Policja Wolsztyn
Oceń: Policja w Przemęcie ratuje kobietę przed wychłodzeniem
Zobacz Także
